CO-LIBRIS TO MALEŃKIE WYDAWNICTWO POWSTAŁE Z POTRZEBY SERCA. PROPONUJE KSIĄŻKI POZWALAJĄCE WIDZIEĆ WIĘCEJ... O nas

GDY BYŁEM KIMŚ INNYM

54,90 

(16 opinii klienta)

 

Darmowa dostawa dla zamówień pow. 180 zł

 

 

Autor: Stéphane Allix 

Format 148 x 210

Okładka miękka

Stron 444

Wydawnictwo Co-Libris

ISBN 978-83-950611-3-4

 

ZAJRZYJ DO ŚRODKA

 

Wolisz E-booka?

Kliknij  TUTAJ

 

 

Na stanie

Podaj dalej

Aby zrobić bilans swego życia, Stéphane Allix, francuski dziennikarz śledczy, udaje się do amazońskiej dżungli na medytacyjne odosobnienie. Nie przypuszcza nawet, co go tam spotka. W czasie jednej z medytacji ma wizję, niczym sen na jawie: widzi żołnierza II wojny światowej, esesmana, który umiera, trafiony w gardło odłamkiem pocisku. Jednocześnie w jego umyśle pojawiają się inne obrazy i informacje: imię, nazwisko, stopień wojskowy. Doświadczenie to bardzo go porusza, czuje bowiem dziwne pokrewieństwo z tym żołnierzem. Gdy po powrocie do kraju, odkrywa, że ten człowiek rzeczywiście istniał, rozpoczyna swe prywatne, emocjonujące śledztwo. Czy znajdzie wreszcie odpowiedź na egzystencjalne pytania, które się w nim kotłują od zawsze?

 

Kliknij powyższą ikonę  na wideo by włączyć polskie napisy

Mówią o książce…

GRANICE.PL

Gdy byłem kimś innym to opowieść o tym, jak racjonalny do szpiku kości, konkretny człowiek Zachodu staje w obliczu spraw, których konwencjonalna nauka wytłumaczyć nie może. Wydarzenie o charakterze paranormalnym – pozornie nieznaczące – staje się dla autora początkiem systematycznego, drobiazgowego śledztwa. Warstwa historyczno-reporterska tej książki jest – niezależnie od stosunku czytelnika do zjawisk nadprzyrodzonych – po prostu fascynująca. Ale w tej książce jest też coś więcej. Allix wykorzystuje swój reporterski warsztat do opisania spraw pozornie niemożliwych do zgłębienia. Opisuje drogę, jaką przebywa, przemianę, która w nim zachodzi. Zastanawia się, jakie znaczenie miała wizja, której doświadczył. Czy Alexander Herrmann chciał mu coś przekazać? A może Allix wyruszył w drogę, by spotkać się z potomkami esesmana i pomóc im przepracować ich własne traumy, problemy, zmierzyć się z niełatwym dziedzictwem?

Książkę Gdy byłem kimś innym można czytać na wiele sposobów. Można czytać z wypiekami na twarzy o konkretnym śledztwie, które pchnęło Allixa do podróży przez całą Europę. Można skupić się na jego przemianie duchowej. Można koncentrować się na ukazywanych przez autora źródłach hańby, która w 1939 roku spadła na całą Europę za sprawą fanatyków, którzy podpalili świat. Można uwypuklać to, jak bardzo różnimy się od nich. Albo dostrzec, jak wiele nas z nimi łączy.

W każdym razie warto sięgnąć po tę książkę. Opisuje historię tym bardziej niesamowitą, że przecież wydarzyła się naprawdę. I mówi bardzo wiele o świecie, który nas otacza.

Może nawet więcej, niż byśmy chcieli.

Przeczytaj całą recenzję tutaj: https://www.granice.pl/recenzja/gdy-bylem-kims-innym/35961

NAKANAPIE.PL

Książka wywiera na czytelniku niesamowite wrażenie. Można odbierać ją jako zwyczajne śledztwo, niosące ze sobą zbieg wielu, nachodzących na siebie okoliczności. Jednak, gdy głębiej ją przeanalizujemy, możemy dostrzec w niej dużo, dużo więcej niż nam się wydaje… Można tę książkę odczytywać na różnych poziomach. Z jednej strony mamy zdarzenie paranormalne, tę wizję, jakiej doznaje Stéphane Allix podczas jednej z medytacji. Jak się okazuje, doprowadza go ona do człowieka, który rzeczywiście istniał – jest to więc intrygujące. Sprawia, że zbiegi okoliczności przestają nimi być.

Czy faktycznie możemy doszukiwać się „życia po życiu”? Czy jest prawdopodobne, że kiedyś kroczyliśmy już po tej ziemi, ale w zupełnie innym ciele?

Te kwestie wciąż są dla nas zagadką, jednak nie można zaprzeczyć, że zostają w głowie na długo.

Przeczytaj całą recenzję  TUTAJ

 

Muszę przyznać, że przez dużą część tej książki nie doceniałam jej. Dopiero w drugiej jej połowie zaczęłam rozumieć jak ta książka jest dobra i moje wcześniejsze odczucia  były spowodowane  nastawieniem. To historia o podroży w głąb siebie, o prawdzie w jaką ciężko jest nam uwierzyć. Bardzo podobały mi się tu liczne przemyślenia Stephana, takie naprawdę głębokie i poruszające myśli, można tu zaznaczyć i przytaczać tyle pięknych i ważnych fragmentów, że głowa mała. Mamy tu nie tylko filozoficzne przemyślenia, ale także prywatne śledztwo bohatera, jego stopniowe odkrywanie prawdy i wątek paranormalny, który to właśnie przyciągnął mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Z całą pewnością teraz doceniam i polecam.

Przeczytaj całą recenzję  TUTAJ

 

Balansując pomiędzy światem umarłych a światem żywych, cofając się przeszło 75 lat w świat reżimu hitlerowskiego, czytelnik doświadcza czegoś niewyobrażalnego. Zapis tego emocjonującego śledztwa wywołuje ciarki na ciele. Chęć poznania losu człowieka z wizji jest szalenie przyciągająca, wręcz uzależniająca. Poznajemy intymne wspomnienia rodzinny nazisty, z którym autor czuje nierozerwalną więź. Szczegółowo prowadzone śledztwo autora książki przybliża do świata umarłych, ukazuje jak poznać siebie, radzi czy wierzyć snom oraz swojej intuicji.

Przeczytaj całą recenzję  TUTAJ

OKONWSIECI.PL

Waga0,622 kg

16 opinii dla GDY BYŁEM KIMŚ INNYM

  1. Sylwia

    Zagłębiam się w temat medytacji od dobrego roku i nie mogłąbym nie zamówić tej książki 🙂

    Sylwia

    • admin (zweryfikowany)

      Ta historia pokazuje, że medytacja może nas czasem prowadzić w zupełnie nieoczekiwane obszary, że warto otworzyć się wówczas na nieznane i zaufać…

  2. WorkWithEnergy

    „Gdy byłem kimś innym” to nie jest moje pierwsze spotkanie z autorem, wcześniej bowiem miałam okazję sięgnąć po „Test: dowód na życie po śmierci”. Obie książki absolutnie niesamowite.
    WorkWithEnergy

  3. AJ

    Właśnie skończyłam lekturę „Gdy byłem kimś innym”. Mam przeczucie, że ta historia nie opuści mnie przez długi czas – niesamowicie poruszająca, intrygująca i trzymająca w napięciu.
    Alutka

  4. Kaśka

    Bardzo ciekawa pozycja. Polecam nie tylko osobom, które interesują się reinkarnacją.
    Kaśka

  5. Ela Lisiecka (zweryfikowany)

    Książka jest godna najwyższego polecenia, poszerza horyzonty, pokazuje, że nasz świat nie zamyka się tylko w wyznaczonych przez nas granicach, ze jest bardziej złożony niż myślimy, że możemy go odbierać swoimi zmysłami i że warto się otworzyć na nowe doświadczenia. Czyta się ją jednym tchem. Gorąco polecam!!!
    Ela Lisiecka

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *